Jak się ustrzec przed toksycznym związkiem?

Wiele osób nie wie, że żyje w toksycznym związku. Czasem, wychodząc ze związku toksycznego, po raz kolejny nawiązuje podobną, wyniszczającą relację. Mam ogromną nadzieję, że nie doświadczyłaś nigdy związku toksycznego i dzisiejszy wpis będzie raczej prewencją, ponieważ w toksycznym związku na porządku dziennym są kłótnie, kłamstwa, potrzeba dużej kontroli i manipulowanie. A to bardzo negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne i emocje.

Część trafiających do mnie Klientek ma za sobą tego typu relację. Czasem to ich partner miał zachowania toksyczne, a czasem one. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku, konsekwencją są bolesne doświadczenia i bardzo często rozstanie.

Dlaczego wchodzimy w takie relacje?

Często skłonność do wchodzenia w toksyczne relacje mają osoby, które w dzieciństwie nie miały wystarczającej ilości bezpieczeństwa emocjonalnego i zainteresowania albo po prostu nie znają innych wzorców. Często są to osoby z obniżonym poczuciem wartości, które w związku toksycznym obniża się jeszcze bardziej.

Zwykle z Klientkami, które wychodzą z toksycznych związków przyglądam się intensywnie temu, co mogą zrobić, aby ich kolejna relacja toksyczna nie była. Bo pierwszy krok, który warto wykonać, to właśnie powrót do konkretnych zachowań i sprawdzenie, co nam tam nie pasowało. 

Czasem warto również, aby moja Klientka dowiedziała się, dlaczego w takiej relacji tkwiła – jakie doświadczenia z przeszłości powodują, że wchodzi w relację z toksycznym człowiekiem lub sama ma zachowania toksyczne. Wtedy warto popracować z terapeutą. Ja skupiam się z Klientkami po pierwsze na budowaniu świadomości, czym jest toksyczna relacja, następnie, jakie konkretnie zachowania z poprzedniej relacji powodowały, że ta relacja nie była zdrowa oraz co konkretnie Klientki mogą zrobić w przyszłości, aby do tego typu sytuacji już nie dopuścić.

CZYM JEST TOKSYCZNY ZWIĄZEK?

Najogólniej rzecz ujmując, toksyczny związek to taka relacja, w której jedna strona daje drugiej bardzo wiele, a w zamian dostaje bardzo niewiele. Korzyści z bycia w takim związku są dla jednej ze stron zdecydowanie mniejsze niż ponoszone koszty.  Zwykle jeden z partnerów znosi bardzo złe traktowanie i niezwykle trudno jest mu się uwolnić z takiego związku. Taka relacja nie tylko nie pozwala się rozwinąć, ale też działa bardzo destrukcyjnie na psychikę i mocno zaniża samoocenę.

FAZY TOKSYCZNEGO ZWIĄZKU

Sielanka

To faza, która oczywiście występuje na początku. W tej fazie najczęściej powiedzieć, że Twój partner Cię kocha, to tak, jakby nic nie powiedzieć – on Cię uwielbia, czujesz, że w jego oczach jesteś wspaniała. Daje Ci liczne dowody swojej miłości. Czujesz się doceniona, kochana. Roztaczana jest przed Tobą wizja wspaniałego, wspólnego życia (bardzo często spójna z Twoimi marzeniami, którymi przecież w trakcie znajomości dzielisz się z partnerem, np. opowiadasz o tym, że marzysz o dwójce dzieci i dowiadujesz się, że Twój partner też tego pragnie). Masz poczucie, że w końcu zdarzyła Ci się taka wspaniała, romantyczna miłość, jak z filmu.

W konsekwencji często zakochujesz się na zabój, a Twoja czujność zostaje uśpiona. Do tego stopnia, że często bardzo szybko (np. po kilku miesiącach znajomości) bierzecie ślub lub decydujecie się wspólnie zamieszkać.

Oczywiście, w zdrowych relacjach również zdarzają się takie historie, jednak w związku toksycznym najczęściej jesteś bombardowana uczuciami na wyrost. Zwykle ludzie potrzebują trochę czasu, zanim wyznają komuś miłość. W tym przypadku bardzo prędko możesz się dowiedzieć o tym, że jesteś kochana – właściwie nawet nie znacie się jeszcze zbyt dobrze.

Udowodnij, że mnie kochasz

To faza, w której często dochodzi do wbijania w poczucie winy. Twoje potrzeby przestają być istotne – najważniejsze stają się pragnienia Twojego partnera. Jeśli ich nie spełniasz, to znaczy, że go nie kochasz.  Zaczynasz być coraz częściej stawiana w roli niewdzięcznicy, a nawet oprawcy. Twój partner jest ofiarą. Bo przecież on Ciebie tak bardzo kocha, a Ty nie robisz tego, czego on pragnie, tym samym niszcząc Wasz piękny związek.

Komu wierzysz – mnie czy sobie?

To faza, w której dochodzi do specyficznego rodzaju manipulacji, tzw. gaslightingu, czyli mocnego mieszania w głowie. Sama już nie wiesz, czy coś się wydarzyło, czy nie, bo niby to widziałaś i słyszałaś, ale Twój partner mówi, że Ci się przywidziało i przesłyszało. Albo, że jesteś przewrażliwiona.  Albo, że sobie coś wymyśliłaś. A wszystko dlatego, że chcesz zniszczyć Wasz związek.

Przestajesz sobie ufać. A nawet zaczynasz mieć wątpliwości, czy jesteś w pełni poczytalna.

Tresowanie

To faza, w której na miłość musisz sobie zasłużyć. Jeśli jesteś „grzeczna”, czyli spełniasz wszystkie oczekiwania Twojego partnera, to możesz sobie zasłużyć na nagrodę, jaką jest miłość Twojego partnera. Jeśli nie jesteś „grzeczna” – bo np. chcesz się spotkać ze swoimi znajomymi, których Twój partner nie lubi albo chciałabyś spędzić urlop w innym miejscu niż Twój partner, albo rozpoczynasz dyskusję o tym, że to właściwie Ty finansujesz Wasze wspólne życie – to miłość jest Ci zabierana.

Przy czym, nawet, jeśli się podporządkujesz i spełnisz oczekiwania, to najprawdopodobniej za chwilę okaże się, że potrzeby Twojego partnera są jeszcze wyższe i w konsekwencji znowu nie zasługujesz na jego uczucie.

Nie dajesz mi już korzyści

To faza, w której toksyczny partner dochodzi do wniosku, że nie opłaca mu się już z Tobą być. Bo albo wykorzystał Cię doszczętnie, albo zaczęłaś się buntować i przestałaś spełniać wszystkie jego oczekiwania. Dalsze trwanie w tym związku nie jest już dla niego tak komfortowe, jak było wcześniej. Stajesz się bezużyteczna. Zatem czas poszukać nowej ofiary (często już nawet jest jakaś na horyzoncie w trakcie trwania Waszego związku).

Często przestajesz być bezużyteczna dopiero w momencie, w którym to Ty znajdziesz siłę na to, aby odejść. Jeśli tego nie robisz, to zawsze może znaleźć się jakaś korzyść, którą toksyczny partner będzie miał z tego, że jest z Tobą, więc będzie się Ciebie trzymał.

Fazy, o których powiedziałam, często nie są uświadomione. Osoby, które krzywdzą w ten sposób swoich partnerów czy partnerki, czasami robią to z premedytacją, bo są po prostu oszustami, czasem jednak nie mają świadomości, że to nie jest zdrowe zachowanie. Są to zaburzenia, które im samym również przeszkadzają funkcjonować w szczęśliwej relacji.

Nie zmienia to jednak faktu, że bycie w związku z taką osobą jest niezwykle wyniszczające i nie ma nic wspólnego ze zdrową, wzmacniającą, budującą relacją.

JAK SIĘ USTRZEC PRZED TOKSYCZNYM ZWIĄZKIEM?

Poznać siebie

Przede wszystkim warto spróbować poznać siebie. Nad tym głownie pracuję z moimi Klientkami – aby uświadomiły sobie, jak reagują, jakie automatyczne mechanizmy im się włączają, jakie mają przekonania o sobie i o świecie, które powoduje, że wchodzą w relacje z toksycznymi ludźmi i w nich trwają.

Poznać charakterystyczne oznaki toksycznego związku

Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis odrobinę Ci w tym pomógł. Warto jest poobserwować relację, w którą wchodzisz. Nie namawiam Cię oczywiście do przesadnej podejrzliwości, bo w nowy związek warto jest wejść z ufnością i otwartością. A jednocześnie ze świadomością, w jaki sposób wygląda zdrowa relacja. Konkretne oznaki, mogące świadczyć o tym, że funkcjonujecie w związku toksycznym, opisywałam ostatnio tutaj, więc jeśli masz taką potrzebę, zachęcam do poczytania i sprawdzenia, czy problem Cię dotyczy.

Rozmawiać

Nie tylko na początku związku. Zdrowy, szczęśliwy związek zwykle nie wydarza się sam. Warto jest od początku go budować. Jeśli już wiesz, czego nie chcesz w relacji, a czego chcesz, to rozmawiaj o tym od początku ze swoim partnerem – słuchaj tego, co on ma Ci do przekazania, co jest dla niego ważne. Sprawdzaj, czy jest Wam po drodze, czy też zupełnie się rozmijacie i macie całkiem inne wizje Waszej przyszłości.  Sprawdzaj też, czy deklaracje nie rozmijają się z rzeczywistością. Gdy np. Twój partner deklaruje, że zaufanie jest dla niego w związku bardzo ważne, a jednocześnie ma potrzebę kontrolowania każdego Twojego ruchu albo, gdy mówi, jak ważny jest dla niego wzajemny szacunek, a jednocześnie nie szanuje Ciebie czy Twoich potrzeb, warto się temu dobrze przyjrzeć.

Toksyczny związek jest pełen bardzo niezdrowych zachowań. Moje klientki po takich doświadczeniach często mówią, że obawiają się wpaść znowu w podobną relację. Jest to jedna z pułapek, w które można wpaść wchodząc w kolejny związek po rozstaniu, dlatego na pewno warto się nowej relacji pod tym kątem przyjrzeć. O innych pułapkach możecie poczytać w moim darmowym workbooku, który znajduje się tutaj.

Mam też nadzieję, że nie doświadczasz i nigdy nie będziesz doświadczały toksycznej relacji. Jeśli jednak znasz takie kobiety, to ufam, że podzielisz się z nimi dzisiejszym wpisem.

Ściskam Cię ciepło 🙂