Czy dla kobiety po 40 jest za późno na rozwój?

kobiety po 40

To ważne, abyś wiedziała, że rozterki, których doświadczasz są zupełnie naturalne i dotyczą przeważającej liczby kobiet. I, co najistotniejsze – często tylko od Ciebie zależy, czy jest to początek czegoś wspaniałego!

Postanowiłam napisać ten tekst, ponieważ kobiety wkraczające w czwartą dekadę życia, które do mnie trafiają, często są zagubione. Wręcz są przerażone faktem, że coś im umknęło, czegoś nie zauważyły, a teraz jest już za późno. Wchodzą na sesję z głębokim przekonaniem, że to, co najlepsze, już za nimi. A niektóre nawet z pewnością, że nie zasługują na nic więcej.

Daniel Levinson był jednym z najbardziej znanych autorów teorii cyklów życia ludzkiego.

Sprzeciwił się teorii, iż osobowość kształtuje się do wczesnej dorosłości, a potem się nie zmienia.

Czy dla kobiety po 40 jest za późno na rozwój? Według Levinsona, największe zasoby intelektualne i moralne człowiek ma w tzw. środkowym okresie dorosłości, czyli między 40 a 65 rokiem życia. I wtedy właśnie ZACZYNA mieć możliwość korzystania ze swojej indywidualności oraz rozwijania swojego potencjału.

Zwykle na początku tego etapu następuje ocena dotychczasowych osiągnięć oraz zastanawianie się nad przyszłością. Definitywnie rozstajemy się z erą wczesnej dorosłości i wkraczamy w nowy, bardzo często inny, świat.

Nic dziwnego, że jest to czas niepewności i zagubienia. Odnajdujemy się w nowych rolach. Czasem nagle odkrywamy, że nie jesteśmy już potrzebne dzieciom tak często, jak myślałyśmy. Czasem zastanawiamy się głębiej nad swoim związkiem. A czasem uświadamiamy sobie, że dotychczasowa praca nie daje nam satysfakcji, jakiej byśmy oczekiwały. Z boku szepczą: „kryzys wieku średniego – to minie”. A chcesz, żeby minął i niczego Ci nie przyniósł? Czy naprawdę dla kobiety po 40 jest za późno na rozwój?

Przemodelowanie życia – czasem z wyboru, a czasem z konieczności – wymaga odwagi.

Nie każda kobieta się na nie decyduje. Niektóre nie odczuwają potrzeby zmiany i godzą się na stagnację. Niektóre czują, że zmiana jest potrzebna, ale brakuje im determinacji i kończą z frustracją i poczuciem przegapionej szansy.

Jednak wiele podejmuje trud zbudowania na nowo swojej tożsamość, odkrycia, co jest dla nich ważne. Kobiety na tym etapie częściej uświadamiają sobie swoje ambicje, stają się silniejsze, bardziej niezależne. To czas odkrywania siebie, najlepszy czas na rozwój! Zapukaj do tych drzwi, wejdź i rozejrzyj się , jak tu pięknie 🙂

drzwi z numerem 40 symbolizują drzwi, które przechodząc kobiety po 40 decydują się na rowzój

Od wyborów, jakich dokonujemy na początku tej fazy, właśnie koło 40, bardzo zależy nasze dalsze życie.

Proces szukania siebie trochę trwa. Przecież warto się dowiedzieć, jakie wartości są dla Ciebie ważne – rodzina, stabilność finansowa, niezależność, a może wolność? A co Cię napędza do działania? I co ogranicza – partner, szef, podwładni, a może Ty? W kim tak naprawdę masz wsparcie? Jest jeszcze wiele pytań, na które odpowiedzi warto poszukać, jeśli chcesz dokładnie wiedzieć, kim jesteś i na co Cię stać.

A co potrafisz? Niezwykle często okazuje się, że nic. Mam przed sobą 40 – letnią kobietę, w jej opowieści słychać, że posiada milion kompetencji, ale gdy ją pytam, w czym jest dobra, nie jest w stanie wymienić ani jednej. Trochę trwa, zanim wszystkie ukryte w niej skarby, wyjmie na światło dzienne, odkurzy i nada im nowy blask – tak, aby mogła z nich korzystać i być dumna z tego, jaka jest.

To może Cię dotyczyć, niezależnie od tego, czy jesteś mniej, czy bardziej wykształcona, robisz karierę zawodową, czy realizujesz się w roli mamy, jesteś w związku, czy singielką. W ferworze działań, skupiając się na innych – w domu, w pracy – często zapominasz, co jest ważne dla Ciebie, co sprawia, że chce Ci się żyć.

zegar z godziną za pięć dwunasta symbolizuje południe życia i możliwość osiaganięcia tego, co chcemy, i nie jest za późno na rozwój

Według Levinsona, kiedy wybija godzina 12.00, czyli południe życia, mamy już bardzo wiele, żeby osiągnąć to, czego naprawdę chcemy.

Nie zawsze jesteśmy tego świadome. To jest właśnie czas na odkopanie swoich talentów i intensywny rozwój, który daje satysfakcję.

Moment, w którym odkrywasz, że to dopiero początek wspaniałej drogi i lepsza część życia przed Tobą – bezcenny. To również moment, w których najbardziej uwielbiam być coachem 🙂

Jakie jest Twoje zdanie na temat rozwoju kobiet po 40? Uważasz, że dla kobiety po 40 jest już za późno? Podziel się swoją opinią w komentarzu 🙂 Będzie mi bardzo miło.

A jeśli prokrastynacja to Twój problem, poznaj moje sposoby radzenia sobie z nią, które przedstawiam we wpisie Nie jestem leniem, czyli słów kilka o prokrastynacji. Serdecznie zapraszam!