Co to są przekonania? Jak bardzo wpływają na Twoje życie (z czego często nie zdajesz sobie sprawy!)?
Jak zmienić przekonania, które Cię ograniczają? Jesteś ciekawa? Zapraszam do poczytania.
Czy przekonania Ciebie również dotyczą?
Przekonania ma każdy i każda z nas – zdobywamy je w ciągu całego naszego życia. Najwięcej z nich kształtuje się w dzieciństwie, kiedy to różne autorytety (rodzice, babcia, dziadek, nauczyciel) przekazują nam swoją prawdę o świecie, ale również o nas.
Czasem jest to wizja, która dodaje nam w przyszłości skrzydeł, a czasami bardzo nas w życiu hamuje – mimo najlepszych chęci naszych opiekunów. Dlaczego? Ponieważ niektóre z tych przekonań nas wzmacniają, a niektóre ograniczają.
Jednym z moich bardzo ważnych zadań w tracie sesji jest właśnie dostrzeżenie i pokazanie klientce, jak w lustrze, jakie przekonania jej towarzyszą. Tak, aby mogła się im przyjrzeć i zdecydować, czy dane przekonanie pomaga jej w osiągnięciu życia jakiego chce, czy raczej przeszkadza.
Jeśli pomaga, to cudownie. I dobrze, aby moja Klientka również miała tego świadomość. Natomiast jeśli przeszkadza, to pracujemy nad pozbyciem się takiego przekonania.
CO TO JEST PRZEKONANIE?
To filtr, przez który oglądasz świat.
Nie istnieje coś takiego jak prawda absolutna – każdy z nas widzi świat inaczej, ponieważ ma za sobą inne doświadczenia życiowe. Wychowywali nas różni ludzie o różnym światopoglądzie, chodziliśmy do różnych szkół, mieliśmy różnych znajomych, w różnych związkach jesteśmy lub byliśmy itd., itd.
To wszystko powoduje, że w toku naszego życia nabywamy określonych przekonań o świecie i o sobie. Przy czym perspektywa każdego i każdej z nas jest inna.

JAK PRZEKONANIA WPŁYWAJĄ NA TWOJE ŻYCIE?
Każde z przekonań, które posiadasz jest źródłem Twoich określonych zachowań. I mogą być to zachowania, które Ci pomagają albo przeszkadzają w życiu.
Załóżmy, że mamy do czynienia z kobietą przekonaną, że mężczyznom nie należy ufać. Bo np. tata zostawił mamę i nie był w ogóle obecny w jej życiu i takie przekonanie jej się utrwaliło. Po czym poznać, że ma takie przekonanie? Np. będzie mówiła: „no wiesz, jak to jest facetami – kontrola najwyższą formą zaufania” albo: „to jednak facet – umiesz liczyć, licz na siebie”.
Załóżmy, że ta kobieta chce stworzyć szczęśliwy związek. Jak myślisz – czy takie przekonanie, że mężczyznom nie należy ufać, pomoże jej czy przeszkodzi w realizacji tego celu? Czy będzie w stanie z otwartością i zaufaniem wejść w ten związek? Czy też raczej będzie węszyć podstęp, sprawdzać korespondencję jej partnera, urządzać sceny zazdrości i w zasadzie od początku związku spodziewać się dnia, w którym jej partner ją opuści?
Co niejednokrotnie się wydarza – wcale nie dlatego, że jej partner faktycznie nie był godny zaufania, tylko np. dlatego, że miał dość funkcjonowania z kimś, kto śledzi każdy jego ruch i robi mu awantury o nic.
Co ciekawe, jeśli odejdzie, kobieta ta może się jeszcze bardziej utwierdzić w przekonaniu, że mężczyznom nie należy ufać i zupełnie nie zauważy, że to jej przekonanie spowodowało, że jej związek się rozpadł, a nie jakaś ogólna prawda o mężczyznach.
Czy inaczej mogłaby się potoczyć ta historia, gdyby ta sama kobieta miała przekonanie, że w związek należy wejść z otwartością i dać sobie szansę? Nie z naiwnością, ale z otwartością, bez zakładania złych intencji.
A teraz inne przekonanie (uwaga – będzie bardzo stereotypowo, za co z góry przepraszam, ale wiele takich stereotypowych przekonań w nas głęboko tkwi). Do mieszkania pary przychodzą znajomi w gościnę. Nie zapowiedzieli się. Mieszkanie nie jest sprzątnięte. Kobieta pali się ze wstydu, bo czuje się bardzo niezręcznie z tym, że mieszkanie jest w takim stanie. Jej partner natomiast z uśmiechem na ustach wita gości, zupełnie się nie przejmując stanem mieszkania. Ewentualnie odrzuca stertę ubrań z sofy, żeby goście mieli na czym usiąść.
Dwie osoby w identycznej sytuacji, a zachowania i stan ducha zupełnie różne.
Być może bohaterka tej historii wyniosła z domu przekonanie, że to właśnie kobieta odpowiedzialna jest za porządek w domu i to jej wstyd, gdy goście przychodzą, a tego porządku nie ma.
Mężczyźnie zaś wpojono przekonanie, że to nie jego odpowiedzialność i nie musi się wstydzić za coś, co zupełnie go nie dotyczy.
Wiem, było bardzo stereotypowo. Ta sytuacja oczywiście mogła być odwrotna – to mężczyzna mógł w dzieciństwie mieć wpojone przekonanie, że sprzątanie jest jego odpowiedzialnością albo, że w bałaganie nie wypada przyjmować gości.
Chodzi o to, że nasze przekonania mogą mocno wpływać na to, co uważamy o sobie i o świecie i te same osoby, w tej samej sytuacji, mogą się zachowywać i czuć zupełnie inaczej.
A teraz przyjrzyjmy się sytuacji zawodowej, w której dwie młode osoby marzą o awansie na kierownika.
Jedna z nich w trakcie swojego dotychczasowego życia zdobyła przekonanie, że jeśli tylko czegoś mocno chcesz, to możesz to zawsze osiągnąć. Być może wpoili jej takie przekonanie rodzice, być może jakiś nauczyciel?
Druga osoba równie mocno chce awansować, ale ma przekonanie, że aby awansować na kierownicze stanowisko, należy mieć bardzo duże doświadczenie i długi staż pracy.
Jak myślisz, która z tych osób będzie bardziej zmotywowana do tego, aby sięgnąć po awans na starcie swojej kariery? I która z nich, nawet jeśli awansuje, będzie się czuła, jakby oszukiwała?
Dwie osoby, ta sama sytuacja, różne przekonania.
Kłopot z przekonaniami jest taki, że bardzo trudno je zauważyć. Niektórzy przez całe życie nie mają świadomości o tym, ze ich przekonania ich wzmacniają lub co gorsza ograniczają. Potrzeba do tego dużej uważności. W przypadku moich Klientek, mojej uważności, która pozwala wychwycić ich przekonania i pokazać im je. Ale możesz też poprosić np. swojego przyjaciela o to, aby zwrócił uwagę na to, czy nie wygłaszasz przekonań, które mogą Ci przeszkadzać w życiu.

JAK ZMIENIĆ PRZEKONANIA, KTÓRE CIĘ OGRANICZAJĄ?
Zacznijmy od tego, że możesz zmienić swoje przekonania na temat Ciebie i otaczającego Cię świata, jeśli Cię ograniczają. Możesz zmienić to, jak odnosisz się do swoich dotychczasowych doświadczeń.
A te zmiany mogą spowodować zmiany w Twoich emocjach i zachowaniach, co z kolei może się przełożyć na bardziej satysfakcjonujące życie.
Jak zmienić przekonania?
Przede wszystkim, należy je zauważyć. To trudna część. Niektórzy potrzebują do tego osoby z zewnątrz, która ofiarowuje im swoją uważność i maksymalne skupienie – to jedna z moich ról.
Ale załóżmy, że nie masz akurat pod ręką coacha 😊 Spróbuj samodzielnie zastanowić się, jakie masz przekonania o świecie. Zapisz je na kartce. Następnie przyjrzyj się im i zastanów się, które z nich hamują Cię w życiu i nie pozwalają Ci sięgnąć po to, po co chcesz sięgnąć. A potem zastanów się, jakie zachowania wyzwalają w Tobie te przekonania, czyli co robisz albo czego nie robisz, ponieważ to przekonanie tak Ci każe.
Następnie spróbuj sformułować to swoje przekonanie, które wydaje Ci się ograniczające – przeciwnie. Załóżmy, że masz przekonanie, że po rozwodzie nic już Cię w życiu dobrego nie czeka. Czujesz, że jest to przekonanie, które ogranicza Cię na tyle, że np. odbiera Ci siły do tego, żeby chociaż sprawdzić, czy faktycznie nic dobrego Cię już po tym rozwodzie nie czeka. Postaraj się je przeformułować na przeciwne przekonanie. Np. „po rozwodzie mogę zacząć nowy, ciekawy rozdział życia, który wcześniej nie był dla mnie dostępny”.
Zastanów się, jak zmieniłoby się Twoje zachowanie, gdybyś uznała to za fakt. Za Twoją prawdę.
Zapisz sobie, jakie korzyści by z tego wynikły.
A potem zrób eksperyment i z pełną otwartością oraz bez sceptycyzmu (to bardzo ważne!) przez cały dzień zachowuj się tak, jakby to przekonanie było prawdą.
Spróbuj 😊
Ciekawa jestem Twojego eksperymentu.
Jeśli będziesz miała ochotę się wynikami ze mną podzielić, zapraszam – napisz do mnie.
Mam nadzieję, że po dzisiejszym artykule sprawdzisz, czy nie ulegasz przekonaniom, które Cię ograniczają. A jeśli faktycznie takie przekonanie u siebie zdiagnozujesz, zachęcam Was bardzo gorąco do tego, żebyś spróbowała zamienić te przekonania, które Cię hamują na takie, które pozwolą Ci ruszyć do przodu.
Jeśli znasz kobiety, którym te informacje mogłyby się przydać, to śmiało podziel się z nimi dzisiejszym artykułem.
Ściskam Cię wirtualnie bardzo ciepło!